Edukacja
O nas

Dom Maklerski Banku Handlowego S.A. nie bierze odpowiedzialności za przedstawione poniżej informacje. Jedynym wiarygodnym źródłem przepisów podatkowych jest ustawa o podatku od osób fizycznych.
Zwracamy też uwagę, iż w przypadku inwestorów zagranicznych wpływ na wysokość opodatkowania dochodów uzyskiwanych z dywidend oraz ze sprzedaży akcji mogą mieć również postanowienia wiążących Polskę umów międzypaństwowych w sprawie zapobiegania podwójnemu opodatkowaniu. Od 1 stycznia 2004 roku, dochody uzyskane z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych, i z realizacji praw z nich wynikających podlegają opodatkowaniu. Podatek dochodowy rozliczany jest rocznie według jednej stawki - 19% uzyskanego dochodu. (art. 30b ust. 1 Ustawy).

Zgodnie z art. 39 ust. 3 Ustawy, domy maklerskie, w terminie do końca lutego roku następującego po roku podatkowym (a zatem do końca lutego 2008 roku w przypadku przychodów uzyskanych w 2007 roku) są obowiązane przesłać podatnikowi i urzędowi skarbowemu podatnika, imienne informacje o wysokości dochodu z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych oraz z realizacji praw z nich wynikających – PIT8C. Dom Maklerski wystawia jeden PIT do jednego rachunku. Jeśli podatnik posiada kilka rachunków inwestycyjnych lub rachunki inwestycyjne w różnych domach maklerskich, to należy zsumować odpowiednie pozycje.
Należy zaznaczyć, że informacje przekazywane przez dom maklerski na formularzu PIT 8C nie stanowi o ostatecznej wysokości podatku dochodowego z ww. tytułów. Dom maklerski nie dokonuje też rozliczenia należnego podatku. To podatnik, po zakończeniu roku podatkowego jest obowiązany wykazać w zeznaniu podatkowym ww. dochody, obliczyć należny podatek i dokonać jego zapłaty.

Dochód z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych oraz z realizacji praw z nich wynikających, ustala się zgodnie z następującymi zasadami:

  • Dochodem jest różnica między sumą przychodów uzyskanych z odpłatnego zbycia papierów, instrumentów oraz realizacji praw a kosztami  uzyskania przychodu.
  • Zgodnie z Ustawą o podatku od osób fizycznych, dochód jest obliczany według zasady FIFO (First In First Out). Oznacza to, że przyjmuje się, iż najpierw sprzedawane są papiery kupione najwcześniej.
  • Ma to szczególne znaczenie w przypadku akcji zakupionych przed 31 grudnia 2003, ponieważ dochód z nich jest zwolniony z podatku.
  • W ciągu roku nie są pobierane zaliczki.
  • Zyski i straty uwzględniane są tylko od transakcji zamkniętych.
  • Do kosztów uzyskania przychodów podatnik może zaliczyć, m.in.: prowizję maklerską od zrealizowanych zleceń, opłatę za prowadzenie rachunku inwestycyjnego oraz dostęp do serwisów informacyjnych, wszelkie opłaty i prowizje pobierane przez dom maklerski z tytułu świadczenia usług maklerskich na rzecz podatnika, o ile mają związek z osiągnięciem wykazanego przychodu.
  • Dochód uzyskany z inwestycji giełdowych nie łączy się z dochodami uzyskanymi z innych źródeł (opodatkowanych stawką progresywną).
  • Zyski z inwestycji w obligacje, akcje oraz instrumenty pochodne mogą być kompensowane ze stratami osiągniętymi na tych instrumentach. Dochody z lokat bankowych oraz jednostek funduszy inwestycyjnych nie mogą być kompensowane z zyskami/stratami osiągniętymi w wyniku inwestycji w obligacje, akcje lub instrumenty pochodne.

Straty na inwestycjach giełdowych (również z tytułu sprzedaży kontraktów walutowych) poniesione w ciągu roku, mogą być kompensowane z zyskami uzyskanymi z tego samego tytułu. Straty, które przekraczają zyski w 2007 roku mogą być rozliczone przez 5 kolejnych lat, nie więcej niż 50% w następnym roku. Nie można kompensować strat giełdowych z zyskami np. z lokat bankowych czy sprzedaży jednostek funduszy.

Zgodnie z art. 19 pkt. 2 ustawy z 12.11.2003 roku o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (Dziennik Ustaw z 2003 roku, Nr 202 poz. 1956), przepisów Ustawy nie stosuje się do opodatkowania dochodów uzyskanych po dniu 31 grudnia 2003 roku z odpłatnego zbycia papierów wartościowych pod warunkiem, że papiery te zostały nabyte przed dniem 1 stycznia 2004 roku.

Od 1 stycznia 2004 roku stawka zryczałtowanego podatku dochodowego od dochodów z dywidend wynosi 19%. W przypadku osób fizycznych nie mających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej miejsca zamieszkania lub pobytu, stawkę podatku dochodowego od dochodów z dywidend, przewidzianą w Ustawie, stosuje się, o ile umowa w sprawie zapobiegania podwójnemu opodatkowaniu zawarta z krajem będącym miejscem zamieszkania lub pobytu podatnika nie stanowi inaczej. Jednakże zastosowanie stawki podatku wynikającej z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (lub niepobranie podatku zgodnie z taką umową) jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu od podatnika zaświadczenia o jego miejscu zamieszkania lub siedzibie za granicą dla celów podatkowych, wydanego przez właściwą administrację podatkową (certyfikatu rezydencji).

Należny podatek od dochodu uzyskiwanego z tytułu dywidendy potrącany jest przez spółkę wypłacającą dywidendę jako płatnika tego podatku.

  • Teoria Fal Elliotta jest dosyć kontrowersyjną metodą mającą swoich zagorzałych zwolenników jak i przeciwników. Zwolennicy stosują teorię w praktyce i często odnoszą spektakularne sukcesy na rynku. Przeciwnicy zarzucają teorii fal jej dużą dowolność, przez co właściwie każdy ruch na rynku można w dowolny sposób, ale już po czasie zinterpretować.
  • Największą zaletą teorii jest to, że z dużym wyprzedzeniem i często z wielką precyzją można zaprognozować ruchy na rynku.
  • Rynek reaguje na sytuację zewnętrzną i wydarzenia, ale nie jest to reakcja linearna. Czasem zachowuje się tak jakby był odizolowany od czynników fundamentalnych. Jest to efekt tego, że rynek rządzi się własnymi prawami.
  • Ceny na wykresach giełdowych układają się w fale. Te z kolei układają się w określone wzory. Dzielą się one na fale impulsu i przeciwnie do nich skierowane fale korekcyjne.
  • Według Elliotta ruchy rynku można przedstawić jako pięć fal o określonej strukturze. Trzy fale (oznaczane jako: 1,3,5) określają główny kierunek ruchu. Rozdzielają je dwie fale (oznaczone jako: 2,4) skierowane przeciwnie do kierunku głównego trendu. Pełnią one rolę korekt, gdyż mogą znieść tylko część poprzedzającej je fali impulsu. Są one niezbędnym warunkiem wystąpienia całego ruchu.
  • Elliott stwierdził, że rynek rozwija się zgodnie z podstawowym schematem pięciu fal wzrostowych („1-2-3-4-5”) i trzech fal spadkowych („A-B-C”). Tworzą one pełny cykl składający się z ośmiu fal.
  • Mamy więc dwie odrębne fazy: impuls (tzw. piątka – jej fale oznaczane są cyframi) oraz korektę (tzw. trójka – oznaczana jest literami).
  • Tak jak fala 2 jest korektą poprzedzającej ją fali 1, tak trójka (A-B-C) jest korektą całej piątki.
  • Na rynku wzrostowym, fale impulsu są zgodne z trendem wyższego rzędu i są skierowane w górę, natomiast fale korekcyjne w dół. Odwrotnie jest na rynku spadkowym.
  • Fale są fraktalami tzn. mniejsze piątki i trójki budują większe struktury. Na przykład mała piątka składa się na podfalę „1”, „3” lub „5” w piątce o stopień wyżej. Mała trójka składa się na podfalę „2” lub „4”.
  • Na płynnych rynkach można obserwować już fale minutowe. Składają się one na fale godzinne, te z kolei na fale dzienne, tygodniowe, miesięczne aż do trwających dekady. Na przykład dwie najdłuższe hossy na rynku w USA z lat 1942-1966 i 1974-2000 trwały 24 i 26 lat.

  • Fala impulsu składa się z pięciu podfal, ale zasady jej oznaczania nie są dowolne.

Podstawowe zasady:

  • W fali impulsu fala „2” nigdy nie znosi więcej niż 100% fali „1”, natomiast fala „4” nie znosi całej fali „3”.
  • Fala „3” zawsze przekracza szczyt fali „1” i nigdy nie jest najkrótsza w całej pięciofalowej sekwencji a często bywa najdłuższa.
  • Fala korekcyjna „4” nie zachodzi na szczyt fali „1”.
  • Fala „5” przekracza szczyt fali „3”.

  • Fale impulsu są zgodne z trendem wyższego rzędu. Składają się z pięciu podfal. Fale impulsu są najłatwiejsze w oznaczaniu. Wynika to stąd, że poruszają się zgodnie z głównym trendem na rynku.
  • Fale impulsu dzielą się na dwie grupy:

Korekty są o wiele trudniejsze w oznaczaniu niż fale impulsu. Ruch rynku w kierunku przeciwnym do trendu wyższego stopnia dokonuje się z trudem. Wzory fal w czasie korekt są o wiele bardziej skomplikowane. Inwestor musi wtedy zachować szczególną czujność.

Podstawowe wzory korekt:

    Do wyznaczenia tymczasowego kanału musimy poczekać na zakończenie fali 3. Górna linia łączy szczyty fal: 1 i 3. Dolna linia jest równoległa i biegnie przez dno fali 2. Tak wytyczony kanał jest użyteczny do prognozowania zakończenia fali 4.
    Jeśli fala 4 nie dociera do dolnej linii kanału to należy ją zmodyfikować poprzez połączenie dołków fal 2 i 4. Górna linia ulega zmianie. Wyznacza ona ograniczenie dla fali 5.
    Górna linia jest równoległa do dolnej, przechodzi przez szczyt fali 3. W sytuacji, gdy fala 3 jest bardzo silna (bardzo stroma) lepiej górną linię jest poprowadzić przez szczyt fali 1.

  • Jest to bardzo ważny wskaźnik. Wolumen może służyć do weryfikacji porządku fal i do prognozowania wydłużeń.
  • W trakcie hossy wolumen ma tendencję do wzrostu.
  • Podczas korekt presja ze strony podaży zmniejsza się. Najniższe obroty często zbiegają się z zakończeniem korekty.
  • Jeśli w fali piątej poniżej stopnia podstawowego wolumen jest podobny lub wyższy niż w fali trzeciej to nastąpi wydłużenie fali piątej.
  • W falach powyżej stopnia podstawowego wolumen przeważnie bywa większy niż w fali trzeciej.

Najlepiej jest rozpocząć od słynnej prognozy Prechtera i Frosta, którzy przewidywali nadejście bardzo silnej fali wzrostowej na amerykańskim rynku akcji.
Patrząc na układ fal od rynkowego dna z 1932 roku do szczytu z 1966 roku indeks DJIA uformował tylko wzrostową trójkę. Przez następne kilkanaście lat indeks znajdował się we wręcz podręcznikowej korekcyjnej fali czwartej (patrz następny przykład).
Ewidentnie brakowało jeszcze jednej fali wzrostowej. Prognoza zakładała przebicie bardzo silnej bariery 1000pkt. Prechter i Frost oczekiwali, że w trakcie nowego trendu wzrosty sięgną pułapu 3868pkt. W porównaniu do sytuacji z ostatnich 17 lat (tyle trwały próby przebicia bariery 1000pkt.) należało drastycznie zmienić sposób inwestowania w akcje na strategię kup i trzymaj. Dla znakomitej większości inwestorów była to prognoza zbyt szokująca, aby mogła się spełnić!!! Bariera 1000pkt. była w ocenie wielu inwestorów nie do pokonania stąd jej rynkowe określenie „cmentarz w niebie”.

Na wykresie S&P 500 przedstawiona jest 9-LETNIA korekta w postaci rozszerzającego się trójkąta (lata 1966-1974). Trójkąty najczęściej występują jako fale „4”. Poprzedzał on 26-letni bardzo silny rynek byka, który w 2000 roku zakończył wielką 68-letnią falę impulsu.

Pierwsza fala wzrostów od 28 marca do maja 1995 roku spowodowała silny wzrost indeksu aż o 59%. Pojawiła się pierwsza wzrostowa piątka – a więc nowy trend. Początek hossy był wręcz podręcznikowy – „start rakiety z bardzo silnym wzrostem obrotów”, potem przez pół roku budowana była baza pod kolejną silną falę wzrostów.

Ciekawe jest to, że półroczna korekta a właściwie konsolidacja doprowadziła do takiego pogorszenia nastrojów, że w grudniu 1995 roku niewielu inwestorów wierzyło w kontynuację hossy zapoczątkowanej na wiosnę 1995roku. Nawet wielu analitykom fundamentalnym trudno było uwierzyć w to, że kolejny 1996 rok upłynie pod znakiem silnej hossy. Przez następne kilkanaście miesięcy kontynuowana była hossa – silny sygnał pojawił się już w styczniu 1996 roku. Fala trzecia była najdłuższa – trwała aż 10 miesięcy. Miała też największy zasięg (102%). Pozostałe fale miały zasięg 59 i 43%. Falę trzecią można rozbić na mniejszą piątkę - mniejsze fale oznaczone są w prostokątach. W ciągu całej 2 letniej hossy indeks WIG20 wzrósł o 211%.

Początek spadków w ramach 19 miesięcznej bessy był bardzo pouczający. W końcowej fazie internetowej hossy wiele banków inwestycyjnych prześcigało się w podnoszeniu wycen spółek z branży IT. Wiele z tych wycen doszły do granic absurdu.
Spojrzenie na rynek w perspektywie kilkumiesięcznej nakazywało dużą ostrożność, gdyż na szczycie internetowej hossy widoczna była wzrostowa pięciofalowa struktura. Akcje wielu spółek były przewartościowane.
Po wielu miesiącach spadków w środku 19-miesięcznej bessy nastroje wśród inwestorów nadal były dosyć dobre, natomiast długoterminowe spojrzenie na rynek wskazywało na możliwość dalszych istotnych spadków.
Na jesieni 2001 roku, gdy bessa dobiegała końca nastroje na rynku były fatalne. Po ukształtowaniu kompletnej fali spadków teoria fal wskazywała na możliwość bardzo silnego 30-50% wzrostu rynku.